Translate

Łączna liczba wyświetleń

sobota, 4 czerwca 2016

Rozdz I odc 8

W młodym człowieku powstał wewnętrzny bunt , ale piękno krajobrazu i błękitne fale złagodziły go na tyle , by spokojnie kontynuować interesujący go temat
- kolega opowie wszystko po kolei
- wyniki badań wykazały krwiak na mózgu , który uciskając móżdżek powodował utratę przytomności , potrzebna była skomplikowana operacja w Stanach , uzbierałem połowę potrzebnej kwoty , a że czas naglił , zwróciłem się do ośrodka pomocy społecznej z prośbą o pomoc . Pani z opieki przyszła bardzo szybko na wywiad , ale zainteresowała się wyłącznie prawnym aspektem przebywania u mnie chłopca
- pan formalnie nie ma prawa , żeby dziecko u pana przebywało i dziwię się że pan , niby wykształcony człowiek nie zadbał o procedury prawne - powiedziała była sprzątaczka majestatycznym , pełnym wyniosłego majestatu tonem
- to dziecko jest chore i potrzebuje natychmiastowej operacji
- to my , specjaliści , nie pan , będziemy decydować , co jest dobre dla dziecka , ja skończyłam specjalny kurs , niech pan nie myśli sobie , a dziecko zabieramy , to mój obowiązek zapewnić mu godziwe warunki - głos brzmiał coraz bardziej wyniośle
- specjalny kurs - pomyślałem - kilka miesięcy , nauczyła się gruntownie psychologii dziecka , pedagogiki , medycyny , po prostu geniusz , ale nie mogłem ryzykować , sytuacja była zbyt poważna , chodziło o życie dziecka
- to pani , jako znakomity psycholog doskonale wie , że dziecko potrzebuje natychmiastowej pomocy , może ja nie spełniam pani oczekiwań , ale zabranie dziecka będzie dla niego ciosem , którego może nie przeżyć
- sam pan stwierdził , że dziecko nie ma tu warunków , a pan nie będzie ze mną dyskutował , oddaje pan , czy mam przyjść z policją ?
- proszę przyjść z policją , ale ....
- czegoś ich powiadamiał - zapytał mnie chłopczyk patrząc mi w oczy , niby z wyrzutem , ale też z bezgranicznym zaufaniem , uratujesz mnie prawda ? , to banda kretynów , przecież słyszysz , jak ona się wysławia , to prostaczka , a ty jesteś taki mądry , wymyśl coś
- chłopczyk patrzył we mnie przeszklonymi oczami - za dwie godziny przyjechała z policją i siłą wyrwała go z moich rąk
- zostaw mnie ty suko - powiedział wyrywając się
- sami panowie macie dowód skandalicznych skutków wychowawczych tego pana - zwróciła się z dozą tryumfu do policjantów
- nie ta , co sprzeda dziecko w ręce ludzi , które go pokochają , bo może sama nie potrafi - głos doktora przechodził w krzyk , alkohol i emocje zrobiły swoje
- sprzedać własne dziecko i wziąć za to pieniądze ? - młody asystent był wzburzony
- jeżeli kupiła je kochająca rodzina i zapewni mu wspaniałą przyszłość to z punktu widzenia dobra dziecka nie ma to znaczenia , ale jeżeli zajmie się tym to cholerne praworządne bydło i uruchomi procedury adopcji , to zanim je skończy i dziecko to przeżyje , to nabędzie choroby sierocej i nigdy już rozwojowo nie będzie w pełni sprawne
- chłopiec zmarł już następnego dnia ? , co oni mu zrobili ?
- nic , święci , bez skazy , - obaj już krzyczeli zwracając uwagę ludzi na plaży i siedzących przy sąsiednich stolikach , którzy nie rozumieli słów , dochodził do nich tylko krzyk podpitych dwóch awanturujących się facetów


-

3 komentarze:

  1. Kobiety mają wspaniały instynkt Wszystko zauważają . z wyjątkiem tego ,co oczywiste..trzeba to czuć ...a serce czuje jeśli dusza cierpi ciało to odzwierciedla ..choroba sieroca nigdy nie ustąpi to jej skutki.. sama to przeżyłam.. i jej ślad nigdy się nie zatrze ??

    OdpowiedzUsuń
  2. Krwiak mózgu..to straszne..potrzebne pieniądze na operację prawie połowę mam.. teraz muszę zwrócić się do opieki społecznej Zawsze są problemy..Przecież chcę dla dziecka pomóc..traktuję go jak synka a tu widzicie przeszkody ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie przyszła Pani z opieki społecznej..Zabieram dziecko..nie ma Pan warunków..znajdzie się rodzina u której będą warunki....Ale ..ja ...? zaczeła mi wymyślać ,,Chłopiec też złapał się mnie....Odda Pan go czy nie -- dzwonię po policję !!Nie oddam..

    OdpowiedzUsuń